W ciągu ostatnich kilku lat, wiele firm zmagało się z poprawieniem bezpośredniego ROI prowadzonego marketingu społecznościowego. Mierzenie wartości, traktując Facebook jako treść strony oraz platformę reklamową jest wyjątkowo trudne, a szczególnie dla tej części marketerów, która bazuje na jednej z wybitnie niepoprawnych zmiennych – liczbie posiadanych fanów na firmowym fanpage’u. Jak często słyszycie przechwalające się osoby tym, jaką to bazę fanów zgromadziły na Facebook’u? Nie chodzi o to, że ich [&hellip
fanpage / Archiwum
Facebook jest wielki. Jako największa sieć społecznościowa na świecie posiada ponad 500 milionów aktywnych użytkowników z których ponad połowa loguje się na portalu każdego dnia. To istne szaleństwo, ponieważ użytkownicy mediów społecznościowych spędzają ponad 700 miliardów minut na Facebooku każdego miesiąca. Ludzie udostępniają na nim ponad 30 miliardów rozmaitych treści miesięcznie – linków, wpisów, postów z blogów, albumów ze zdjęciami i notek. Z takimi wynikami ignorowanie Facebooka nie jest możliwe [&hellip
Ludzie są siłą napędową biznesu, a budowanie relacji między nimi rozwija ich lojalność. W rezultacie, lojalność jest siłą, która może zwiększać nasze zyski. Doskonałym sposobem, aby zacząć budować relacje z ludźmi, którzy dzielą podobne zainteresowania jest opracowanie bazy fanów. Ogromne znaczenie bazy fanów pokazują najbardziej „topowe” podmioty w Internecie. Z pomiaru przeprowadzonego na przełomie 2011/2012 roku, przy połączeniu liczby fanów Facebooka i zwolenników Twittera, wynika, że na samym szczycie listy Facebooka [&hellip
Według sondażu przeprowadzonego przez The Creative Group ponad 50% kierowników ds. reklamy i marketingu odpowiedziało, że oczekują zwiększenia przez firmy inwestycji w Facebooka na ten rok. Facebook to przecież proste narzędzie. Aktualizujemy swojego „walla”, a ludzie chętnie skupiają się na naszej stronie i reagują na to, co tam zamieszczamy. W taki schemat wierzy niemal każdy właściciel firmy, zanim sam nie zacznie go realizować. Albo jest to coś, o czym właściciele [&hellip
Jeśli ktoś, kiedyś zastanawiał się, czy oś czasu na Facebooku może powodować wzrost znajomości danej marki, to odpowiedź brzmi TAK. Z badania przeprowadzonego przez ‘Simply Measured’ dotyczącego zaangażowania w markę wynika, że przeniesienie marek na oś czasu było dobrym rozwiązaniem. Dzięki temu, zyskały one średnio 46% więcej zaangażowania w markę. Badanie ‘Simply Measured’ obejmowało dosyć niewielką próbę (15 fanpage’y marek na Facebooku) a największymi beneficjentami były takie marki jak Livestrong [&hellip
Zarówno Twitter jak i Facebook mają swoje narzędzia, stosują odmienne metody i przedstawiają różne możliwości dla marek, które chcą reklamować się na tych portalach. Choć Twitter dociera do odbiorców stosując umowy sponsorskie i tzw. „quick links”, to jednak Facebook ma bardziej stargetowanych odbiorców i ułatwia swoim użytkownikom przechodzenie z platformy do sklepu czy bezpośrednio do strony marki. Twitter to bardziej interaktywe i oparte na konwersacji medium. W przeciwieństwie do Facebooka, [&hellip